WYWIAD Z BURMISTRZEM
Absolutorium udzielone Panu podczas kwietniowej sesji Rady Miejskiej zamknęło pierwszy pełny rok kadencji 2006 – 2010.Spróbujmy zatem w kilku zdaniach podsumować 2007 rok. Jak go Pan ocenia ? Czy wszystkie z zaplanowanych zamierzeń udało się zrealizować ?
- Trudno mi będzie w kilku zdaniach podsumować ubiegły rok, ale spróbuję. 2007 rok dla naszej Gminy mogę uznać za udany, gdyż cele czy zadania jakie przed sobą postawiłem w większości zostały zrealizowane. Po pierwsze zmniejszyłem zadłużenie naszej Gminy ( spłata rat kredytów, pożyczek ), spłaciłem zaległości po zlikwidowanym ZGKiM i ZWiK, uregulowałem wzajemne zaległości między jednostkami, zakładami budżetowymi i spółką gminną, spłaciłem przedostatnią ratę wynikającą z porozumienia z ZUS – em. Całość spłat to niebagatelna kwota około dwa miliony dwieście tysięcy złotych. Po wtóre wyremontowaliśmy część chodników w mieście i na terenach wiejskich, powstały nowe parkingi wykonaliśmy nowe oświetlenia uliczne, położenie warstwy ścieralnej czy też nowe przepusty i progi zwalniające to kolejny element poprawy estetyki miasta. Wartość tych inwestycji to kwota ponad milion złotych. Po trzecie rozpoczęliśmy prace projektowe powstały nowe projekty dróg, plany odnowy miejscowości, strategia rozwoju, kontynuujemy realizację projektów kanalizacji, stacji uzdatniania wody, termomodernizacji czy też sali gimnastycznej. Dzięki wspólnym działaniom z innymi gminami i starostwem powiatowym w Piszu nie dopuściliśmy do likwidacji linii kolejowej przebiegającej przez naszą gminę na trasie Ełk-Olsztyn. Udało się przywrócić połączenie kolejowe między Szczytnem a Piszem. Wierzę, że uruchomienie dodatkowych pociągów stanie się faktem. Wydaje mi się, że z zaplanowanych zamierzeń większość udało nam się zrealizować. Niemniej jednak czuję pewien niedosyt jeśli chodzi o uruchomienie środków z Unii Europejskiej. Mimo przygotowanych projektów, mimo szumnych zapowiedzi telewizyjnych, że pieniądze leżą na ulicy przez cały 2007 rok ani Regionalny Program Operacyjny Warmia – Mazury, ani środki unijne nie zostały uruchomione. Dopiero w połowie czerwca tego roku rozpoczęła się tak naprawdę procedura konkursowa. Złożyliśmy wniosek na budowę ścieżki rowerowej ulicy aleja Wczasów, pasażu łączącego Ruciane i Nidę. Mam nadzieję, że zostanie pozytywnie rozpatrzony.
To rzeczywiście spore osiągnięcia. W wielu wystąpieniach podkreślał Pan, iż jest to wynik współpracy z radnymi Rady Miejskiej. Nie sposób się z tym niezgodzić, trudno jednak nie zauważyć działań grupy Radnych, którzy starają się tę współpracę na wszelki możliwy sposób zakłócić wpływając przy tym negatywnie na wizerunek Naszej Gminy.
Rzeczywiście współpraca z radnymi Rady Miejskiej układa się bardzo dobrze. Wspólnie z radnymi „Wspólnoty Samorządowej”, PSL konsekwentnie realizujemy program, który sobie założyliśmy. Niemniej jest grupa osób w tym również radni dla których celem samym w sobie jest to by wizerunek naszej gminy pokazywać w krzywym zwierciadle. To grupa osób działająca w kręgu tzw. Detektywa 24. Oprócz pisania donosów, pomówień, oszczerstw w ostatnim czasie zajmują się ściąganiem telewizji by w świetle kamer pokazywać siebie jako ofiary wyniku wyborów. Innym przykładem tychże działań może być ostatnia sesja Rady Powiatu, na której dwóch radnych z naszej Gminy głosowało przeciwko stanowisku Rady Powiatu negującym podjęcie działań w celu powołania Mazurskiego Parku Narodowego. Są to żenujące działania, działanie przeciwko Gminie Ruciane-Nida. Myślę, że mieszkańcy w przyszłych wyborach zweryfikują swoje oceny i nie pozwolą, by te osoby ich reprezentowały.
Chcę również dodać, że nasza Gmina ma wielu sympatyków z zewnątrz, którzy wspierają moje działania. Przykładem mogą być Starostowie Piscy, może być tutaj Zbigniew Włodkowski były starosta, później poseł na Sejm a obecnie podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej, który bardzo mocno angażuje się w sprawy dotyczące naszej Gminy.
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej przyjęta została uchwała dotycząca opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego okolic Alei Wczasów. Jak przedstawiają się plany gminy Ruciane- Nida odnośnie zagospodarowania terenu przy drodze łączącej osiedle Ruciane i osiedle Nida?
Jesteśmy w trakcie opracowywania zmiany Studium Uwarunkowań i Zagospodarowania Przestrzennego naszej Gminy. Zmiana studium i zatwierdzenie w/w opracowania pozwoli nam na szybszy rozwój Miasta i Gminy, pełniejsze i szybsze opracowanie planów zagospodarowania przestrzennego w tym także ulicę Aleja Wczasów. Chcemy doprowadzić do połączenia osiedla Ruciane i osiedla Nida. Wzdłuż tej ulicy na długości półtora kilometra powstanie ścieżka pieszo - rowerowa. W dalszej perspektywie chcielibyśmy żeby powstała zabudowa mieszkalno - usługowa. Będzie to możliwe jeśli zamienimy się gruntami ze Skarbem Państwa czyli z Nadleśnictwem Maskulińskie. Po pierwszych spotkaniach z Nadleśniczym Piotrem Czyżykiem jestem dobrej myśli i sądzę, że wymiana gruntów dojdzie do skutku. Nadleśniczy wykazuje dużo dobrej woli by wspólnie z gminą doprowadzić do połączenia obu osiedli.
W obecnym roku rozpocząć się mają w naszej Gminie dwie inwestycje niezwykle istotne z punktu widzenia zmotoryzowanych mieszkańców. Mowa o remoncie ulicy Dworcowej w Rucianem- ciąg drogi krajowej nr. 58, oraz przebudowie leśnej drogi prowadzącej z Nidy do Karwicy. Czy możemy być pewni, iż remonty te dojdą do skutku w 2008 roku oraz kiedy można się spodziewać ich rozpoczęcia?
W naszej Polskiej rzeczywistości niczego nie możemy być pewni. Inwestycja, która była zapisana w tegorocznym budżecie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad miała się rozpocząć na wiosnę, jednak z powodu braku raportu oddziaływania na środowisko termin ten został przeniesiony na jesień. By jednak Regionalna Dyrekcja w Olsztynie mogła ją rozpocząć muszą być zabezpieczone środki finansowe z Zarządu GDDKiA w Warszawie. Jestem przekonany iż mimo trudności jesienią tego roku, najpóźniej wiosną przyszłego prace zostaną rozpoczęte. Jeśli chodzi o przebudowę leśnej drogi z Nidy do Karwicy mamy obietnicę Nadleśniczego, że prace ruszą na jesieni.
Tegoroczny budżet w znacznym stopniu ukierunkowany jest na realizację inwestycji oraz przygotowania do ich wykonania w kolejnych latach. Które z nich są priorytetowe i zostaną zrealizowane w pierwszej kolejności?
Plany inwestycyjne są faktycznie dość szerokie. Założenie w planie budżetowym wielu inwestycji daje możliwość ubiegania się o środki z zewnątrz tak unijne jak i krajowe. Jeśli dana inwestycja nie jest zapisania w planie budżetowym o dofinansowaniu możemy zapomnieć. Uważam, że duża ilość inwestycji zaplanowanych na ten rok stwarza możliwość efektywniejszego działania.
Zdarza się często, że nie wszystko układa się tak jak trzeba z daną inwestycją. A to potrzebne są uzgodnienia, których nie można uzyskać bądź rozciągają się w czasie czy też niemożliwe staję się dopracowanie planów czy projektów. Właśnie wtedy większa zaplanowana ilość inwestycji stwarza pewien wybór. Część z tych inwestycji zaplanowaliśmy w związku z ubieganiem się o środki unijne. Jeśli chodzi o priorytety? Wszystkie priorytety zapisane są w programie wyborczym Wspólnoty Samorządowej. Wybudowanie sali gimnastycznej w Ukcie, wybudowanie sieci kanalizacji sanitarnej w pozostałej części naszej gminy, stacja uzdatniania wody w Nidzie, dalsze remonty i budowa chodników, termomodernizacja szkół, poprawienie stanu naszych dróg. Trudno tu mówić o tym które będą realizowane w pierwszej kolejności. Sądzę, że pierwszymi będą te, na które uda się uzyskać środki z zewnątrz. Ponieważ będzie można i będzie trzeba ruszyć z nimi bardzo szybko. Lata 2009 – 2010 będą latami inwestycyjnymi. Wierzę, że większość z nich jeśli nie skończymy to będziemy kontynuować. Taka sytuacja może się zdarzyć w przypadku kanalizacji sanitarnej gdzie zaplanowaliśmy skanalizowanie kilkunastu miejscowości.
Panie Burmistrzu na zakończenie naszego wywiadu co chciałby Pan powiedzieć mieszkańcom naszej Gminy?
Upadek Zakładu Płyt Pilśniowych i Wiórowych w Nidzie i związane z tym problemy , głównie bezrobocie i konieczność budowy kotłowni olejowych spowodowała, że powstały ogromne opóźnienia rozwojowe naszej Gminy. Stan naszych dróg, chodników, infrastruktury był w opłakanym stanie. W chwili obecnej kontynuujemy rozpoczęte prace - dążymy do poprawy estetyki naszego miasta i gminy. Ale nie da się tego osiągnąć w ciągu kilku lat. Jest to proces długofalowy dlatego też proszę mieszkańców o cierpliwość i wyrozumiałość. Nie wszystko możemy w szybkim tempie wykonać i zrobić. Wierzę jednak, że mieszkańcy dostrzegają te zmiany, które nastąpiły w ostatnim czasie. Kierunek który obraliśmy jest ściśle związany z tym by mieszkańcom naszej gminy żyło się lepiej.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.